Kuchnia razem czy osobno?
Postawione na początku pytanie stwarza bardzo wiele wątpliwości. Każdy z
wariantów ma plusy i minusy. Czynnikiem decydującym o wybraniu którejś
opcji jest metraż. Istotną rolę w podjęciu decyzji odgrywa również
charakter i zwyczaje domowników. W rozstrzygnięciu kwestii należy mieć
na uwadze upodobania kulinarne mieszkańców.
Otwarte
kuchnie mają wiele zalet. Podstawową jest przestrzeń i wygoda
użytkowania. Wnętrza jednoprzestrzenne są dużo lepiej doświetlone. Za
połączeniem kuchni z salonem przemawia mała powierzchnia pomieszczeń.
W
sytuacji, gdy posiadamy
małą kuchnię i niewielki salon wyburzenie ściany
pomiędzy tymi pomieszczeniami pozwala uzyskać przestrzenne wnętrze.
Zabieg ten sprawia, że niewielkie kuchnie pomimo, że nie zwiększa się
ich metraż sprawiają wrażenie przestronnych.
Brak ścianki działowej
zwiększa ustawność pomieszczeń. To doskonałe rozwiązanie dla właścicieli
ciemnych kuchni, pozbawionych okna, które w polskim budownictwie
czasami się spotyka. W otwartych wnętrzach dużo łatwiej jest zmieścić
stół z krzesłami. Czasami to jedyna szansa na wygospodarowanie jadalni.
Otwarta kuchnia jest świetnym rozwiązaniem dla osób lubiących wspólne
przygotowanie posiłków. Pozwala na całkowitą integrację z osobami
towarzyszącymi w salonie.
Wybierając otwartą kuchnię musimy rygorystycznie przestrzegać w niej
porządku. Jest to niedobre rozwiązanie dla bałaganiarzy, bowiem nie da
się ukryć nieporządku za zamkniętymi drzwiami. Wymaga to
systematyczności w utrzymywaniu ładu. Każdy będzie miał "wgląd" do
naszej kuchni. Nie wybierajmy otwartej kuchni, jeżeli gotujemy potrawy
mocno aromatyczne na przykład bigos lub preferujemy kuchnie chińską. We
wnętrzu jednoprzestrzennym zapachy będą się długo utrzymywały w
pomieszczeniu. Można je wprawdzie częściowo zneutralizować przez
zastosowanie odpowiedniego pochłaniacza, ale i tak całkowicie ich nie
zniwelujemy.
W otwartej
kuchni ważne jest zastosowanie okapu, zarówno
wydajnego jak i cichego. Podczas gotowania ulatnia się nie tylko zapach,
również duże ilości lotnych substancji, które osiadają m.in. na
kanapach w salonie. W jednoprzestrzennym wnętrzu narażeni jesteśmy na
hałasy dochodzące z kuchni. W oglądaniu telewizji przeszkadzać nam może
odgłos miksera lub zmywarki. Dużo trudniej jest zaprojektować otwartą
kuchnię. Styl kuchni i salonu muszą ze sobą korespondować, co nie zawsze
jest łatwe w aranżacji. zaletą jest nierozprzestrzenianie się zapachów i
oparów na pozostałe pomieszczenia. Doskonale wiemy jak trudne do
usunięcia są tłuszcze osiadające na meblach. W kuchniach zamkniętych
domownikom nie przeszkadzają hałasy, których przecież nie brakuje przy
przyrządzaniu posiłków.
Podstawowym minusem osobnej kuchni jest mniejsza przestronność.
Wnętrza, a szczególnie te małe, mogą przytłaczać ciasnotą. Są mniej
ustawne, często trudno wygospodarować w nich kącik na stół. Osoba
przygotowująca posiłki może się czuć trochę osamotniona. Zmuszona jest
zająć się gotowaniem podczas, gdy reszta bawi się w salonie.
Salony zintegrowane z kuchnią dużo lepiej się prezentują, gdy urządzone
są w minimalistycznym stylu. To salon powinien być dopasowany do
wystroju kuchni, a nie na odwrót. Względy praktyczne sprawiają, że
kuchnia z reguły pozbawiona jest ozdób. Źle prezentowałaby się z bogato
udekorowanym salonem. O atrakcyjności projektu świadczy kolor,
oświetlenie, stylistyka mebli oraz niekonwencjonalność rozwiązań ścianek
i sufitów podwieszanych. Przy otwartych wnętrzach stosuje się również
luksfery. Indywidualny charakter kuchni i salonu możemy podkreślić
poprzez delikatne przegrodzenie barkiem lub stołem. Barek dużo lepiej
zdaje egzamin przy dorosłych.
W przypadku rodziny posiadającej małe
dzieci w miejscu barku świetnie sprawdza się stół z krzesłami. Można
przy nim wygodnie i bezpiecznie zjeść posiłek z pociechami.
Pośrednim rozwiązaniem jest aranżacja częściowo otwartej kuchni. Jest
to bezpieczne wyjście dla osób, które obawiają się ją w pełni odsłonić
na pokój. Pozostawiając kawałek ściany pomyślmy o interesującym
kształcie. Nie musi to być tylko wycięty mur. Popuśćmy wodze fantazji i
stwórzmy wyjątkową przegrodę. Może być to forma schodków, prostokąta lub
koła. Za każdym razem uzyskamy inny efekt. Aby zaakcentować jadalnię
warto zastanowić się nad ciekawie zaaranżowaną podłogą. W części
jadalnej nie jest ona narażona na wilgoć. Drewniane podłoże podkreśli
przytulność i świetnie zda egzamin. Połączenie terakoty z panelami
wykreślić można w różnych ciekawych formach. Także podwieszany sufit
powinien być wyjątkowy. Przed podjęciem ostatecznej decyzji warto
podsumować dobre i złe strony każdego wariantu.
Argumentów przemawiających za zamkniętą kuchnią jest sporo. Kuchnia
taka nie wymaga takiej dbałości o porządek jak otwarta. Nikogo nie będą
razić niezmyte naczynia ani bałagan często towarzyszący podczas
przyrządzania posiłków. Dużą zaletą jest nierozprzestrzenianie się
zapachów i oparów na pozostałe pomieszczenia. Doskonale wiemy jak trudne
do usunięcia są tłuszcze osiadające na meblach. W kuchniach zamkniętych
domownikom nie przeszkadzają hałasy, których przecież nie brakuje przy
przyrządzaniu posiłków.
Podstawowym minusem osobnej kuchni jest mniejsza przestronność.
Wnętrza, a szczególnie te małe, mogą przytłaczać ciasnotą. Są mniej
ustawne, często trudno wygospodarować w nich kącik na stół. Osoba
przygotowująca posiłki może się czuć trochę osamotniona. Zmuszona jest
zająć się gotowaniem podczas, gdy reszta bawi się w salonie.
Projektant wnętrz Lublin - Vena Urszula Tomaszewska